Fertile Hump – EP

Mam za takimi albumami jak to EP Fertile Hump jeden, zasadniczy i wcale nie taki mały problem.

Za krótko trwają.

Boże, jak ta muzyka buja! Po odpaleniu tego albumu autentycznie zacząłem wykonywać ruchy, które by można przy bardzo dużej dozie pobłażliwości nazwać tańcem. A nie dość, że siedziałem, to jeszcze, oczywiście z racji pory roku, jestem ostatnio słusznych rozmiarów i solidnie opatulony, co znacznie ogranicza możliwości ruchu.

Fertlie Hump energetyzuje nas około jedenastoma minutami blues rocka z najwyższej półki. Artyści potwierdzają dzięki swojemu EP starą prawdę ludową mówiącą, że najlepsze imprezy odbywają się w kuchni. Oto bowiem, jeśli wierzyć historii, którą rozpowszechniają, zespół miał swój początek właśnie w kuchni, gdzie dwoje z członków zespołu sobie wspólnie podśpiewywało. I to właśnie jak na dobrej imprezie, tak i w trakcie słuchania tego krążka nie opuszcza nas uśmiech i energia. Różnica jest taka, że po słuchaniu debiutanckiego EP Fertile Hump nie trzeba się martwić co czeka nas następnego dnia po tej hulance. Choć utrzymane w średnich i miarowych tempach kompozycje niosą zupełnie jak by co najmniej sunęły dwa razy szybciej.  Widać co znaczy dobry feeling i groove z odpowiednią dawką charyzmy. Ta ostatnia tryska z głośników za każdym razem, kiedy słychać delikatnie zachrypnięty głos Magdy.

Świetny debiut. Paszczęka cieszy mi się na samą myśl, że jeśli wierzyć zespołowi planują granie na żywo i już piszą nowy materiał. Na jedno i drugie czekam z niecierpliwością.

Tracklista Fertile Hump – EP

1.When Pigs Have Wings
2.Oh Wine
3.Whore And A Bum
4.What Goes Around

OCENA: 5/6

Rok Wydania – 2015
Wydawca – Brak danych