Dwie sludge’owe grupy wjadą do wrocławskiego klubu Łącznik już 4 października!
KEN Mode (ich najnowsze wydawnictwo “Null” ukazało się w zeszłym roku) są żywą fabryką hałasu. Już od lat ich wściekle noiserockowy sludge metal roztapia serca metali, punkowców, a także wybrednej publiki cenionego festiwalu Roadburn.
Fange to mroczny, maksymalnie chłodny industrial człapiący w kierunku otchłani i dociążony sludge’owymi riffami, od których cały świat wali się na głowę. Grupa promuje obecnie tegoroczny album “Privation”.
Bilety na koncert czekają na Was w Knock Out Music Store (druki kolekcjonerskie).
KEN MODE
(Kanada) sludge metal, noise rock:
KEN Mode nie grają tak, by kogoś uszczęśliwić. Nie interesuje ich tkwienie w sidłach jednego lub drugiego gatunku, bo w tej muzyce nie chodzi o łatwą klasyfikację. Chodzi o zasztyletowanie słuchacza hałasem – czy to za sprawą hardcore punkowej zajadłości, czy okrutnie zgrzytliwego noise rocka, czy sludge’owych ciężarów brzmiących jak zapis dźwiękowy z najbardziej niepokojących rytuałów, jakie można sobie tylko wyobrazić. Właśnie za sprawą stylistycznej otwartości w dążeniu do celu Kanadyjczycy zdobyli zasłużoną popularność, ale nie oznacza to, że zwalniają czy ugrzeczniają swoje numery. Nawet najnowszy singiel grupy, „I Cannot”, tego dowodzi. Są w nim bezlitosne riffy niszczące obiekty, jest wrzask prosto z trzewi, a nawet rozwrzeszczana, w pełni szalona partia saksofonu. Tutaj nie ma miękkiej gry, tylko samo gęste.
FACEBOOK
FANGE
(Francja) sludge metal, industrial metal:
Z Fange jest tak, że cały czas trzymają słuchaczowi nóż na gardle. Kiedy rozpływają się w industrialowych szmerach i zgrzytach, zanim gitary uderzą z podwójną siłą, budują niepokój, jakby za chwilę miało dojść do katastrofy. Z kolei gdy już odpalają maksimum ciężaru, uderzając raz po raz najcięższymi i najwolniejszymi sludge’owymi riffami, to ratunku nie ma, pozostaje zniszczenie absolutne. Francuski skład pracował na swój sukces przez dekadę, tułając się po odłamach podziemnej sceny, ale za sprawą tegorocznego “Privation” w końcu doczekali się należytego splendoru. Dajcie im go, wybierając się i na Mystic Festival, i do Wrocławia 4 października. Gwarantujemy, że wyjdziecie z tego przyjemnie poturbowani.
FACEBOOK
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy dostosować stronę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować pliki cookies albo wyłączyć je w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.' AkceptujRead More
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.